LANIE WODY już nie dla mnie... 💧💦 Będąc młodą dziewczyną byłam tradycjonalistką. Lubiłam to oblewanie w szkole na kilka dni przed świętami wielkanocnymi, a potem w święta chciałam być tradycyjnie oblaną, od stóp do głów, przez chłopaków z wiaderkami. Mieszkałam w mieście, ale i u nas na dzielnicy takie zabawy były możliwe. Tylko, w tamtym czasie tata „ochronił” córkę przed zakusami chłopaków i uchronił przed zlaniem w lany poniedziałek, wprowadzając zakaz opuszczenia domu. Przepadło 😉 Dziś szkoda na mnie wylewać wodę... bronię się przed zamoczeniem jak kot!
💧💦 wolę LANIE WODY poczytać 😀 To tytuł artykułu OLGI GITKIEWICZ, link masz tutaj. https://krytykapolityczna.pl/swiat/lanie-wody/ Ten artykuł jest sprzed 2 lat, ale porusza wciąż aktualne tematy: woda to dla wielu coraz lepszy biznes co robić z plastikowymi butelkami? Ja trochę o tym zapominam, tak dostęp do wody jest łatwy i wygodny. Usypia uważność.
💧💦 No, ale skoro wywołałam temat to trochę podrążę "ustawieniowo". Trzymać wodę: w plastiku czy w szkle? Można na kwestię opakowania wody spojrzeć z jeszcze jednej perspektywy. Znajdziesz w Internecie informacje, a nawet byłam uczestnikiem prac Ustawień Systemowych, które wskazywały, że Woda w szkle ma się lepiej niż w plastikowych butelkach, a i my wtedy pijąc taką Wodę mamy się zdrowiej i lepiej nawodnieni.
💧💦 Mimo to, fanatyzm w nastawieniu do opakowań na wodę - odradzam bardziej niż plastikowe butelki. Potępienie plastiku i wywyższenie szkła będzie rodzić napięcia i prędzej czy później to coś wypierane i zwalczane będzie tak mocno napierać… że potem już kompletnie nie będziemy mogli się wygrzebać spod tego plastiku. Tak nam włodarze i koncerny powprowadzają przepisy i innowacje – i będą mieli ku temu przestrzeń. Wybierz to co czujesz, że ci służy – z czym Ty masz się dobrze.
💧💦 Nawet jak jesteś zwolennikiem szkła, to być może przyjdzie Ci nabyć wodę w plastikowej butelce. W podróży się sprawdzają... W takim nastawieniu, bez fanatyzmu, uznasz ten fakt, przyjmiesz skutki, zadziałasz na ile to możliwe. Nie będziesz musiał toczyć wojny z wyrzutami sumienia i samym sobą. Ani obwiniać nikogo za taki stan rzeczy. Taka postawa ułatwia zachowanie świadomości tego, co robisz i pomaga przyjąć ODPOWIEDZIALNOŚĆ za to.
A nastawienie do opakowania i wybór, w czym będziesz kupować/ trzymać wodę, jest świetną okazją, by potrenować zasadę UZNAWANIA tego co jest, takie jakie jest.
Jak to zrobić? 💧💦 Mówię TAK! Plastikowi i temu co się z nim wiąże. Uznaję, że plastik jest świecie, istnieje. Ma określony wpływ i skutki. A skoro zaistniał, to ma prawo istnieć i może być używany, jak wszystko inne na świecie. 💧💦 Mówię TAK! Swojemu zdrowiu. Uznaję swoje odczucia z ciała, to jak się mam, gdy wybieram to co czuję, że mi służy. Może to tak! dla siebie będzie oznaczać, że wybierzesz wodę z butelki szklanej? lub dołączysz do akcji "Piję wodę z kranu"?
Przestaję zasilać walkę i podziały. Dokonuję wyboru w zgodzie z sobą. Staję się wolna.
Dobrego dnia! Małgorzata Iri Jakubowska
Obraz klickblick z Pixabay