top of page

WSTYD. Emocja, która miała chronić, a często niszczy.

Zaktualizowano: 5 dni temu

Wstyd to emocja graniczna. Dosłownie. Staje na granicy pomiędzy JA a spojrzeniem drugiego człowieka. Pojawia się, gdy nasze zachowanie zostaje ocenione jako "niewłaściwe", "nie takie jak trzeba", "za dużo" lub "za mało". Jest pierwotnie emocją społeczną i regulacyjną – ma pomagać utrzymać kontakt ze wspólnotą i uznać jej granice.

Ale czy zawsze pomaga?


wstyd - emocja która chroni czy niszczy?
wstyd - emocja która chroni czy niszczy?

Kiedy wstyd jest zdrowy?

W swojej pierwotnej, czystej formie wstyd informuje: "Zrobiłam coś, co oddala mnie od ludzi". Jest chwilowym zatrzymaniem, rodzajem sygnału: "Sprawdź, czy jesteś w zgodzie z wartościami". Wstyd w tej wersji nie niszczy JA, tylko pomaga wrócić do relacji, do uczciwości, do siebie.


Kiedy wstyd staje się toksyczny?

Gdy przestaje być emocją informacyjną, a staje się emocją strukturalną. Gdy zamiast chwilowego impulsu staje się tłem życia. Gdy z emocji robi się narracja:

  • "jestem nie taka"

  • "nie wolno mi być sobą"

  • "lepiej żebym nie istniała, niż istniała taka"

To wstyd toksyczny, zawstydzany od dzieciństwa. Przenoszony z pokolenia na pokolenie, systemowy i osobisty zarazem. Czasem nawet nie jako bezpośrednia krytyka, tylko milczenie, wycofanie, grymas. A jednak dziecko czyta: "coś ze mną nie tak".


Wstyd w pracy systemowej (IRI): sprawca – ofiara – więź

W ustawieniach systemowych zawstydzanie działa jak przemoc. Jest formą emocjonalnej dominacji. Ktoś rzuca zdanie:

"Nie przynoś mi wstydu."

I nagle druga osoba:

  • zapada się w sobie,

  • wycofuje się z wyboru,

  • zaczyna się znowu kontrolować,

  • traci kontakt z własnym JA.

Tak powstaje struktura: sprawca zawstydza – ofiara kuli się w sobie – powstaje więź zależności.


Z czego wynika zawstydzanie innych?

Zawstydzanie drugiej osoby rzadko wynika z realnej troski. Częściej to:

  • Próba zatrzymania czyjejś wolności, która konfrontuje nasze własne ograniczenia.

  • Lęk przed utratą kontroli – jeśli druga osoba się zmienia, my już nie wiemy, jak się wobec niej zachować.

  • Niewyrażony wstyd własny – który znajduje ujście w przerzuceniu go na innych.

  • Wzorzec dziedziczony – zawstydzano mnie, więc zawstydzam. Bezrefleksyjnie, systemowo.

Zawstydzanie często wydaje się niewinne („przecież tylko powiedziałem, żeby się lepiej ubrała”), ale jego skutki są poważne – szczególnie jeśli druga osoba ma w sobie „dziury” po wcześniejszym zawstydzaniu. Wtedy taki komentarz trafia prosto w bliznę.


Praca z Personami w metodzie IRI

W metodzie IRI zakładamy, że nasze wewnętrzne części – nazywane Personami – pełnią określone funkcje ochronne, adaptacyjne lub traumatyczne. Nie są błędem systemu, ale jego śladem. Każda Persona ma swoją historię, emocję i przekonanie, które zapisało się w ciele i świadomości. Praca z Personami polega na tym, by nie tylko je rozpoznać, ale też usłyszeć, co naprawdę mówią pod warstwą strategii. Dzięki temu odzyskujemy kontakt z godnością i realnym JA.


Persona zawstydzona i bezwstydna

W metodzie IRI wstyd często przyjmuje dwie postacie:

  • Persona ZAWSTYDZONA – zatrzymana w rozwoju, drżąca, uległa, "grzeczna", kontrolująca każdy ruch, myśl, strój, głos.

  • Persona BEZWSTYDNA – buntownicza, ofensywna, prowokacyjna, czasem seksualna, czasem przemocowa. Często to ta sama część, tylko na drugim biegunie. To samo JA, które kiedyś zawstydzono, teraz odreagowuje w formie ekspansji.

Obie Persony nie mają kontaktu z godnością. Zamiast niej mają strategię.


Jak odzyskać siebie spod warstwy wstydu?

  1. Nazwij, że to wstyd – nie "wina", nie "gorszość", nie "mniej ważność".

  2. Sprawdź, czyj to wstyd. Czy to Twój, czy odziedziczony? Narzucony? Czy pochodzi z dzieciństwa, czy z czyjegoś lęku?

  3. Pozwól Personie zawstydzonej przemówić. Co zatrzymała? Co chciałaby powiedzieć?

  4. Zintegruj głos godności. W metodzie IRI to może być głos JA-Obserwującego, Starszej Siostry, Wewnętrznej Królowej – która nie walczy i nie ucieka. Mówi z prawdy.


Na koniec, w moim stylu:

Blada w osłupieniu. Czerwona w zawstydzeniu. Polska wersja kobiecości. Ale nie tym razem. Dziś nie zakładam kagańca. Dziś wybieram obecność.

Bo wstyd przestaje kontrolować, kiedy zostaje rozpoznany. I nie każdy wstyd trzeba przyjmować za prawdę o sobie. Niektóry trzeba zdjąć jak przyciasny sweterek i... oddać nadawcy. Każdy ma swoje sposoby rozprężania, ale nie wszystkie muszą lądować na twoich policzkach. I sercu.


Małgorzata IRI Jakubowska – EMOCJE I ENERGIA - Piszę z miejsca, gdzie emocje nie są już wrogiem, tylko drogą.Gdzie lęk przestaje paraliżować, złość odzyskuje siłę, smutek staje się czułością, a radość – przestaje być zakazana.

Jako terapeutka ustawień systemowych i twórczyni metody IRI, uczę, jak rozpoznać, co naprawdę czujesz – i gdzie to w Tobie płynie. Jak nie odcinać, nie przyklejać etykiet, nie zagłuszać.

Jak wracać do ciała, do ruchu, do impulsu – i przemieniać emocję w energię życia.

Tu znajdziesz słowa, które otwierają czucie.

Praktyki, które pozwalają przetransformować napięcie w przepływ.

I rytuały, które uczą ufać sobie – nawet wtedy, gdy drży wszystko.

Comments


IMG_0840_edited.jpg
KONTAKT i ZAPISY

Małgorzata IRI Jakubowska
Integracja Rzeczywistej Istoty (IRI)

Ustawienia Systemowe AM​​​​

SMS/ whatsapp: +48 607 700 712

​Email: kontakt@malgorzatairijakubowska.pl

Tu możesz mnie podejrzeć z innej strony:

STREFA DLA UCZESTNIKÓW
  • Facebook - Black Circle
  • Instagram - Black Circle
  • YouTube - Black Circle
  • Pinterest - Black Circle

© 2017 by Małgorzata IRI Jakubowska USTAWIENIA SYSTEMOWE. Proudly created with Wix.com

bottom of page