Nikt i nic nie może odebrać mi zachwytu nad wiosennym zapachem powietrza, chyba że sama się z tego będę okradać.
Dbam, by otaczać się tym co cieszy moje zmysły, bo to tworzy przeciwwagę dla stresujących myśli i niepokoju.
Patrzę na śmierć wokół siebie, by pamiętać o jej obecności i trosce o moje życie.
Świadomość ulotności chwili, może przysporzyć zmartwień i strachu przed śmiercią, ale równie dobrze może skierować uwagę na radość smakowania życia.
Dobrego czasu! Małgorzata IRI Jakubowska