Wstyd to emocja graniczna. Dosłownie. Staje na granicy pomiędzy JA a spojrzeniem drugiego człowieka. Pojawia się, gdy nasze zachowanie zostaje ocenione jako "niewłaściwe", "nie takie jak trzeba", "za dużo" lub "za mało". Jest pierwotnie emocją społeczną i regulacyjną – ma pomagać utrzymać kontakt ze wspólnotą i uznać jej granice.
Ale czy zawsze pomaga?
Zanim zrozumiesz, Twoje ciało już poczuło. Zanim podejmiesz decyzję – serce, brzuch, skóra – wysyłają sygnały. To, co kiedyś nazywano „przeczuciem”, dziś nazywa się percepcją somatyczną – i właśnie staje się jedną z najważniejszych kompetencji przyszłości.
Co naprawdę oznaczają słowa „nie przynoś mi wstydu”? Jak się z tego wyplątać i odzyskać swoje miejsce? Przeczytaj artykuł o dynamice wstydu i kontroli.