A co jeśli… ŻYCIE TO BAJKA?
Znasz powiedzenie, życie to nie bajka? Tak jakby rzeczywistość miała być twarda, szara i skrzecząca, gdy tymczasem my marzymy o „żyli długo i szczęśliwie”. A przecież można mieć bajeczne życie, pod warunkiem, że przypomnimy sobie, że to my tę bajkę-życie piszemy!
Rzeczywistość po prostu jest. Odzwierciedla nasz wewnętrzny stan, relację ze światem i skutki wcześniejszych decyzji i wyborów. To co mamy na zewnątrz to urzeczywistniona wewnętrzna opowieść. Rzeczywistość, Świat, bardzo często mylone są z matką, i to tu, w tę twórczą przestrzeń, nieświadomie przenosimy swoje niedożyte emocje i uwikłania z mamą i jej rodowymi historiami. Jeśli w tej relacji czułaś się zagubiona, zapewne zagubienie towarzyszy Ci, gdy trzeba zadbać o egzystencję i sprawy „przyziemne”. Jeśli mama wzbudzała w tobie strach, prawdopodobnie wchodzisz w relacje, które z czasem wzbudzają w Tobie niepokój. Jeśli miałaś poczucie, że od Ciebie zależy dobre samopoczucie mamy i lepiej jej nie dokładać problemów swoimi „potrzebami”, to dzisiaj również stawiasz się na ostatnim miejscu w rodzinie, pracy i związku.
W życiu stara baśń uporczywie trwa, gdy wciąż snujesz tę samą opowieść!
Jesteśmy wielowarstwowi, więc wewnętrzną opowieść snuje również Cało, swoimi procesami oddychania i bezdechów, tym jak trawisz, co wchłaniasz a co i jak wydalasz. Sposobem w jaki gromadzisz „oponkę” wokół brzucha i na ile potrafisz skutecznie nawodnić organizm. Opowieść powiela układ hormonalny i odpowiedzi ciała np. na pożywienie, leczenie, bodźce z zewnątrz. Własną opowieść znajdziesz w nawykach i nieujarzmionych myślach, które „atakują” i ściągają w dół.
Czemu tak się dzieje? Do 7go roku życia, chłonęliśmy jak gąbka, wibrację naszych rodzin. To wyrażoną wprost i tę przekazywaną między zdaniami. To wtedy w naszej podświadomości utworzyły się zręby wewnętrznej opowieści. I tak ją powtarzamy jak prawdę objawioną…
Po doświadczeniach z dzieciństwa, które zmuszały nas do rezygnacji z kawałka siebie czy zaprzeczeniu własnym zmysłom i odczuciom, bywa, że wciąż mieszka w nas Dziecko. Jakaś część naszego JA, które pozostała na poziomie świadomości, zrozumienia świata i w reakcjach emocjonalnych dziecka. I daje o sobie znać swoja dziecinnością, nie zważając na wiek metrykalny. Dziecko to dziecko… lubi bajki! A że Podświadomość i Dusza również lubią język symboli, archetypy i rytuały, to terapia bajką świetnie sprawdza się w integracji u dorosłych. Pozwala ponownie przejść rytuał inicjacji, przejścia z wieku dziecięcego do świata dorosłych. I to w sposób, którym tworzymy nowe połączenia neuronalne w naszych mózgach, dzięki czemu zmieniamy kształt naszej matrycy relacji. Zmieniamy opowieść i jej możliwe zakończenie, które zobaczymy w zewnętrznej rzeczywistości
Praca z wewnętrznymi opowieściami, BAŚNIOWA Terapia, to praca na tym właśnie poziomie:
jaka jest twoja opowieść? – tworzymy baśń, by uchwycić Twoje podprogowe przekazy i wzorce, które często są odzwierciedleniem opowieści rodzinnych i rodowych.
oczyszczenie i transformacja - praca własna w przestrzeni uwikłań i zatrzaśnięć, którymi trzymasz się przeszłości; tu nadajemy ruch energii emocji, pozwalamy przeżyć się , rozdzielamy przestrzenie przeszłych i obecnych wydarzeń, by wszystko mogło wrócić we właściwe miejsce i czas. Emocje również.
opowiedz to jeszcze raz, ale inaczej – tworzysz bajkę, która tym razem brzmi Twoimi umiejętnościami i zasobami. Uczysz się
opowiadać i słuchać, by tworzyć nowe połączenia neuronalne, co zmieni odpowiedź ciała i reakcje emocjonalne, stworzy nowe nawyki.
Od teraz swoją opowieścią zaczynasz zapisywać karty własnej księgi życia!
mgr Małgorzata IR Jakubowska
indywidualna terapia TRANSFORMUJĄCA – w kilku odsłonach: baśniowa terapia, trzy światy, terapia z kartami, magia słów, ustawienia systemowe rodowe i reinkarnacyjne.
Więcej na www.madaryam.pl
___
Zapraszam na sesje terapii transformującej - stacjonarnie i online
Telefon: +48 798 698 888
Mail: irijakubowska@madaryam.pl
Al. Zwycięstwa 46/1, Gdańsk
Ul. Słupecka 30/1, Gdynia
Comentários