top of page

Przepis na dzień, kiedy na nic nie mam siły

Nie każdy dzień jest na działanie.

Są dni na oddychanie. Na bycie. Na nie-ratowanie świata.

Czasem najważniejszym rytuałem jest… nicnierobienie. Przestań na moment być użyteczną. Usiądź. Połóż się. Dopuść ciszę. Zapytaj: czy to, że nic dziś nie robię… może być sposobem, by się spotkać ze sobą?

To nie jest ucieczka. To mikropraktyka regeneracji.

A może nawet początek czegoś ważniejszego niż cel, który właśnie odpuściłeś.

To spotkanie z żeńską energią.


ree

Małgorzata IRI Jakubowska - PRZEPISY NA ŻYCIE. Piszę z kuchni życia – tego miejsca, gdzie serce bije najgłośniej, a codzienność pachnie cynamonem, słonymi łzami i świeżym chlebem.

Tutaj łączę składniki doświadczeń, przyprawiam je odrobiną intuicji i serwuję proste przepisy na to, jak być – ze sobą, z innymi, z Życiem.

Bez nadęcia. Bez perfekcji. Z miłością i uważnością.

Bo życie – tak jak dobre danie – smakuje najlepiej, gdy zrobione jest z serca.


Komentarze


IMG_0840_edited.jpg
bottom of page